Owsianka domowa, czyli najzdrowsze śniadanie świata

Owsianka domowa to moje śniadanie wszech czasów, które nigdy mi się nie nudzi. Za każdym razem przygotowuję ją nieco inaczej – raz na wodzie, innym razem na mleku roślinnym, eksperymentuję z dodatkami, dzięki czemu codziennie mogę sobie zafundować inne śniadanie.

A wszystko zaczęło się od tego, gdy lekarz medycyny chińskiej zalecił mi zjadanie pierwszego porannego posiłku na ciepło. Zaczęłam od zupy, ale to było trudne. I mnie nie cieszyło. Kupiłam gotową owsiankę bezglutenową. Tania nie była, za to na dłuższą metę potwornie nudna i do tego znikała w ciągu kilku dni.

Postanowiłam zatem zrobić swoją własną “bazę” do domowej owsianki, z której co rano mogę wyczarować urozmaicone i zdrowe śniadanie, pełne witamin, minerałów, błonnika i cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Do “bazy” dodaję wyłącznie to, co lubię najbardziej i co uważam za cenne dla swojego zdrowia. Czasem nie dodaję do niej już niczego, a czasem (najczęściej) dorzucam do ugotowanej owsianki owoce, orzechy, migdały, albo wszystko naraz ;) Zależnie od fantazji, zapasów i ilości czasu jakim dysponuję.

Przygotowanie sobie wcześniej “bazy” do przyrządzenia domowej owsianki ma dla mnie dwie ogromne zalety:

1. Oszczędność czasu – kiedy przyrządzałam każdego dnia owsiankę od zera, zajmowało mi to nawet 20 minut. Płatki owsiane, płatki gryczane, płatki jaglane, jagody goji, chia, orzechy pekan, orzechy włoskie, amarantus, wiórki kokosowe, płatki migdałów, i tak dalej. Paczuszka po paczuszce – otworzyć, dosypać, szczelnie zamknąć, schować. Teraz przygotowuję sobie blisko 2-litrowy słoik gotowej do użycia owsianki, ewentualnie dosypuję jakąś nieobecną w niej nowinkę i po ugotowaniu – dodatki. Śniadanie jest gotowe w 3 minuty.
2. Wyselekcjonowane przeze mnie składniki – moja mieszanka zawiera tylko to co uwielbiam i czego potrzebuję, nic zbędnego. W żadnym sklepie nie dostanę takiej mieszanki, jaką sobie sama skomponowałam. I to polecam każdemu – znalezienie swojego idealnego składu i rozkoszowanie się nim codziennie na nowo.

Owsianka domowa – moje składniki

Poniższa ilośc składników podana jest orientacyjnie. Część z nich dodaję na oko, nie zawsze mam też wszystkie produkty w domu. Jednak taki zestaw jest moim optimum i zwykle staram się, aby moja domowa owsianka była właśnie taka, albo przynajmniej mocno zbliżona. Z poniższej ilości przygotowuję słoik o pojemności 1,8 l. Wystarcza mi na ok. 2 tygodnie.

• płatki owsiane – ok. 30 łyżek
• płatki gryczane – ok. 15 łyżek
• płatki jaglane – ok. 15 łyżek
• amarantus ekspandowany – ok. 15 łyżek
• jagody goji – ok. 10 łyżek
• orzechy włoskie – ok. 20 sztuk
• orzechy pekan – ok. 20 sztuk
• chia – ok. 10 łyżek
• pestki dyni – ok. 10 łyżek
• pestki słonecznika – ok. 10 łyżek
• morele suszone – 10-20 sztuk
• daktyle suszone – 10-20 sztuk
• żurawina suszona – 10 łyżek
• cynamon – 3 łyżki

Na bogato, a co :) Ale ile tu zdrowia! Ile witamin, minerałów, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, błonnika i antyoksydantów. Tak dobrałam składniki, aby owsianka miała właściwości rozgrzewające, przeciwzapalne i potencjalnie antynowotworowe. Ale dobór składników jest sprawą kompletnie dowolną – można zrezygnować z czegoś czego nie mamy, a dodać inne ulubione składniki – wiórki kokosowe, banany suszone czy orzechy laskowe. Na tym polega magia domowej owsianki – smakuje dokładnie tak jak lubimy.

Owsianka domowa – przygotowanie

Tak przygotowaną bazę przyrządzam na 2 sposoby:

1. 5-6 łyżek gotowej owsianki zalewam wodą lub mlekiem (napojem) roślinnym. To też powala mi na kolejne urozmaicenie. To może być mleko kokosowe, migdałowe, waniliowe, owsiane, ryżowe. Jak ktoś lubi – sojowe lub każde inne. Jak ktoś nie unika laktozy – może zalać domową owsiankę zwykłym, krowim mlekiem. Ponieważ nie używam cukru i wybieram zawsze napoje roślinne niesłodzone, dodaję do owsianki trochę syropu klonowego, zagotowuję i trzymam na wolnym ogniu przez 2-3 minuty.
2. Innym sposobem na przyrządzenie domowej owsianki jest zalanie 5-6 łyżek zagotowaną wodą lub mlekiem, dodanie syropu klonowego i pozostawienie pod przykryciem przez kilka minut. Efekt ten sam :) 

Urozmaiceniem jest dodanie do napoju roślinnego / mleka 1/4 łyżeczki kurkumy i szczypty świeżo mielonego czarnego pieprzu. Jest to cenne szczególnie zimą, gdyż takie śniadanie zyskuje właściwości mocno rozgrzewające, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. O zaletach kurkumy w połączeniu z pieprzem pisałam tutaj: https://www.podrozezesmakiem.com/zlote-mleko-ajuwerdyjski-napoj-zdrowotny/.

Teraz można dodać do niej co dusza zapragnie :) Świeże, sezonowe owoce, surowe, albo prażone. Mogą to być maliny, jagody, truskawki, banan i kiwi. Wszystkie naraz lub jak kto lubi. W zimie najbardziej lubiłam dodawać do mojego śniadania jabłka – szczególnie uprażone wcześnie na patelni, na oleju kokosowym, z dodatkiem syropu klonowego. Wówczas nie dosładzałam już owsianki w żaden sposób. Uprażone, miękkie i słodkie jabłka, z dodatkiem cynamonu są fenomenalne. Można też dodać do nich płatków migdałowych, które prażymy razem z jabłkami. Albo gruszkę. Możliwości są naprawdę nieograniczone.

Na końcu zawsze posypuję owsiankę mielonym siemieniem lnianym, które uważam za niezwykle cenne i lecznicze. Ważne, żeby było świeżo zmielone, tuż przed podaniem. 

Uwielbiam moje śniadania. Domowa owsianka pozwala mi naprawdę codziennie jeść coś innego. Ogranicza mnie tylko wyobraźnia i zasobność szafek z przetworami. Jem ją od wielu miesięcy, a wciąż odkrywam nowe możliwości. Morwa biała, wiórki kokosowe, orzechy laskowe. Osobiście nie przepadam za rodzynkami i suszoną śliwką, ale wyobrażam sobie, że one też znakomicie się nadają do śniadaniowego mixu. 

A Wy jecie owsiankę? Kupną czy domową? Co do niej dodajecie?

Źródło:

• http://www.styl.pl/zdrowie/news-najzdrowsze-sniadanie-swiata,nId,724427
• http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/warto-jesc-owsianke-wartosc-odzywcza-platkow-owsianych_36394.html